Mam i ja! Blog gotowy. A skoro blog, to i pierwszy wpis, i pierwsza relacja z wesela. I to jakiego!
Abchazja, miejsce niezwykłe, w którym miałam przyjemność zrealizować materiał Iriny i Batala. Trzeba przyznać że to niezwykle malowniczy zakątek Ziemi. Wykonywanie fotografii ślubnych tak atrakcyjnej pary w tak cudownych okolicznościach przyrody było dla mnie czystą rozkoszą!
Mam nadzieję, że oglądanie tego reportażu ślubnego przyniesie Wam choć w połowie taką radość, jaką mnie dało realizowanie go. 🙂