• Główna
  • O MNIE
  • PORTFOLIO
    • Ślubne
      • Reportaż ślubny
      • Plener Ślubny
    • Sesje kobiece
    • Sesje sensualne
    • Narzeczeni
    • Sesje rodzinne
  • Kobieco
  • Mój blog
  • Kontakt
  • Główna
  • O MNIE
  • PORTFOLIO
    • Ślubne
      • Reportaż ślubny
      • Plener Ślubny
    • Sesje kobiece
    • Sesje sensualne
    • Narzeczeni
    • Sesje rodzinne
  • Kobieco
  • Mój blog
  • Kontakt

Mam na imię Monia,

od dziecka posługuję się obrazem. Potrzeba tworzenia oraz możliwość kreowania otaczającej mnie rzeczywistości, daje mi poczucie wolności i spełnienia. Moje fotografie są nośnikiem historii, opowiadam zdjęciami o ludziach, o relacjach i emocjach. Nieustannie poszukuję magii. Tajemnica i nostalgia, to części składowe moich zdjęć. Tworzą całość, jako kompletny twór mojej wyobraźni.

Zawsze staram się, by każdy reportaż ślubny, ślubna sesja plenerowa czy kobieca sesja zdjęciowa, wydobywały to, co w ludziach najpiękniejsze i utrwalały to, co dla nich najcenniejsze, bo:

„Sztuką jest odnalezienie magii w pozornie prostych chwilach naszego życia.”

A to ja (po prawej) i moja przyjaciółka, wsparcie od fotograficznych dołków 😉

Na straży dobrych kadrów, stoi Fibi niewzruszona…

„Człowiek składa się z ciała, umysłu i wyobraźni. Jego ciało jest niedoskonałe, jego umysł zawodny, ale jego wyobraźnia uczyniła go znakomitym.”  John Mansfield

Te słowa przyświecają mi podczas każdej realizacji. Niezależnie czy fotografuję ślub, czy realizuję sesję zdjęciową kobiecą. Wiem bowiem, że najgłębsze emocje nie są widoczne na pozowanych zdjęciach – kryją się w ukradkowych spojrzeniach, uśmiechach i drobnych, niekontrolowanych gestach… To w nich można dostrzec prawdziwe wzruszenie, szczerą radość i intymność świeżo upieczonych małżonków. I to właśnie te spojrzenia, uśmiechy i gesty staram się uchwycić moim obiektywem i zatrzymać na fotografiach, które trafią w Wasze ręce. Fotografia to dla mnie coś więcej niż praca. To ona daje mi wolność oraz możliwość zatrzymywania najbardziej ulotnych momentów w kadrze. Inspirują mnie ludzie i ich relacje. Nie straszna mi sesja narzeczeńska, sesja ciążowa czy rodzinna – sesja mamy i córki
Prywatnie jestem szaloną romantyczką, płaczę na ślubach, śmieję się za głośno i kocham czekoladę.

 

Jeśli taki fotograf ślubny jest tym, którego szukasz – dzwoń, pisz, wyślij sowę! Na pewno odpowiem.

 

  • Facebook
Copyright 2015 Monika Juraszek